Następną planetę zajmował Pijak. Te odwiedziny trwały bardzo krótko, pogrążyły jednak Małego Księcia w głębokim smutku. - Co ty tu robisz? - spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria butelek pustych. Mały Książę - Piję - odpowiedział ponuro Pijak. - Dlaczego pijesz? - spytał Mały Książę. - Aby zapomnieć - odpowiedział Pijak. - O czym zapomnieć? - zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć. - Aby zapomnieć, że się wstydzę - stwierdził Pijak, schylając głowę. - Czego się wstydzisz? - dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc. - Wstydzę się, że piję - zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu. Mały Książę zakłopotany ruszył dalej. "Doorośli są naprawdę bardzo, bardzo śmieszni" - mówił sobie po drodze.
:( Taka prawda... Mam na imię Piotr i jestem alkoholikiem... trzeźwy alkoholik... ale od tego tam na planecie dzieli mi tylko jeden łyk...
|